Krzysztof - Czw Mar 25, 2010 12:21 Temat postu: Naprawa wgniotek suchym lodem ??? http://www.smog.pl/wideo/...rawa_karoserii/ trochę w osłupienie mnie to wprowadziło, bo mam na dodge trochę wgniotek nie wicie gdzie można lód kupić do takiego zabiegu, a może ktoś próbował czy to działa, Bushido - Czw Mar 25, 2010 12:37 Zamiast suchego lodu można użyć "powietrza w szpreju" które stosuje się np do oczyszczania komputerów tylko że z taką różnicą że pojemnik trzeba odwrócić do góry nogami by psikał tą cieczą (hel,azot,co2 nie mam pojęcia co to jest) by zamrozić blachę i szybko potem po zamrożeniu ogrzać tą blachę np suszarką lub opalarką.Rozszerzalność temperaturowa metalu sprawi że blacha w mgnieniu oka się wybrzuszy tak jak powinna fabrycznie.Bajer polega na tym że taki coś można stosować jedynie na dużych powierzchniach płaskich takich jak drzwi bez przetoczeń,dach czy ew maska bo jak jest jakieś zagięcie konstrukcyjne która ma wzmacniać blachę i ten element jest uszkodzony czyt. wgięty to tego już nie naprawimy w ten sposób.Coś takiego działa jak wgnieciemy blachę np w drzwiach przez opieranie się o nią lub puknięcie lekkie że blacha nie chce sama odskoczyć to tym sposobem "pomagamy jej" odskoczyć i tylko do tego te metody się nadają 
Huragan - Czw Mar 25, 2010 22:24 na spryciarzach jest filmik jak mozna samemu naprawic http://www.spryciarze.pl/...-karoserii-auta qrde jak nie zapomne to jutro pojade kupic powietrze. opalarke i obite auto mam:) Bushido - Czw Mar 25, 2010 22:40 Po dachowaniu nie będzie ani śladu 
Jankes - Pią Mar 26, 2010 01:40 Bedzie funkiel nówka nie katowany po kobiecie..:D mateuh - Pią Mar 26, 2010 02:55 Huragan, szybko się naucz to odrazu moja wyklepiemy - ba obie moje Huragan - Sob Kwi 03, 2010 17:40 nie znalazlem takiego zmrazacza w sprayu 
mateuh - Sob Kwi 03, 2010 18:10 ale ja znalazlem
oczywiście ściema zdjęłem boczki i blachy powypychałem ale teraz zrobię na ciepło/gorąco w celu skórczenia materiału który się porozciągał jak się nie uda to zmienię drzwi 
zielony000 - Pią Cze 11, 2010 21:28 jak wroce do stg to jade po powietrze i do mamy po suszarke.  ale jak jestszpahtel to nie d rady
pietro - Nie Lis 06, 2011 12:29 Temat postu: usuwanie wgniotek ( bez szpachli i lakierowania ) widziałem ostatnio na discovery program "fani czterech kółek" a tam usuwali wgnioty bez szpachli tzn: 1. jakos dziwnie je wypychali od środka prętem i potem od zewnątrz delitatnie na kontre i było cacy 2. naklejali dziubek z klejem na gorąco i takim młotkiem na zasadzie pompki rowerowej wyciągali ... czy w stg lub okolicach da się takie naprawy dokonać? posiadam wgniote podłużną na tylnej klapie idącą wzdłuż klamki ( jakiś debil na osiedlu w nocy się nudził ) i nie chciałbym tego malować OSKA - Nie Lis 06, 2011 14:00 możesz spróbować wypchnąć ją od środka, może coś pomoże .. Ja w fieście miałem na masce nie małą wgniotkę, kolega za pomocą głowy (+ trochę alkoholu)  wypchnął ją od środka i zrobiła się o wiele mniejsza ... 
pietro - Pon Lis 07, 2011 16:29 będe próbować, o efektach dam znać w dziale 
|
||||||
