Krzysztof - Śro Kwi 07, 2010 20:09 przede wszystkim GRATULACJE!!!!! Bushido życie nie musi sie bardzo zmienić po urodzeniu dziecka oczywiście dochodzą nowe obowiązki czasu jest mniej, ale ja wróciłem do sportowego coupe  jeżdżę na zloty, carting, itp.
Jeżeli Twoja pasją jest motoryzacja to jest to nie uleczalne i dzieci tylko możesz w to wciągnąć
Bushido - Śro Kwi 07, 2010 20:30 Krzysztof, w Twoim wieku i z Twoim dorobkiem to mogę popełnić ten życiowy błąd i wymienić się obrączkami i poszaleć bez gumek ale póki zarabiam tyle że moja cała wypłata jest równa Twoim felgom do Alfy a ten staż za 4 msc mi się kończy więc dzieciak w obecnej chwili równałby się utratą marzeń o dobrym aucie,pogłębioną bezsennością,potrzebą świecenia przykładem przed malcem,brakiem trybu "idę tam gdzie chcę i kiedy chcę" i wieloma innymi wyrzeczeniami. Jedyny plus to to że faceci nie znoszą tego bólu porodu bo gdyby to facet rodził to ten ból plus wyrzeczenia o jakich pisałem u góry to chyba wolałbym być księdzem i jeździć "parafialną" nową A ósemką
Marcin - Śro Kwi 07, 2010 23:29 A nasz mały spłatał nam figla i do 7 miesiąca nie pokazał przyrodzenia tak był ułożony, że nie było widać.
Krzysztof - Śro Kwi 07, 2010 23:39 Bushido w Twoim wielu to nawet nie myśl o dziecku w Twoim wielu szlej do bólu i sie nie zastanawiaj nad wszystkim od tego jest młodość by się wyszumieć
A płeć nawet jak się pokaże to i tak przy porodzie może sie jednak okazać co innego bo tak to już jest z tym USG nawet to 3D na 100% nie powie, badred - Czw Kwi 08, 2010 09:30 wlasnie bylo 3D i nic nie jest jasne "chyba dziewczynka ale rownie dobrze moze byc chlopiec" lekarz tak powiedzial wiec nadal zyje w niewiedzy a tak btw szok jak te usg 3d robi zdjecia Bushido - Czw Kwi 08, 2010 09:47 Wstaw fotkę do galerii klubowej
SLIVKA - Śro Kwi 14, 2010 02:32 GRATULACJE... najbardziej niesamowite w czasie badania jest to, jak się usłyszy bicie serca własnego dziecka... nie wiem jak panowie... ale jak ja usłyszałam serduszko bijące gdzieć w moim brzuchu to po prostu łzy stają w oczach.... u nas chłopaczek.... pan dr w czasie drugiego USG powiedział, że jąderka zeszły już do moszny... no to chyba dziewczynką nie będzie  ale za kilka tygodni się okaże...
Krzysztof - Śro Kwi 14, 2010 11:11
niedawno u mojego kolegi gdzie stwierdzono jednoznacznie że ma być chłopak wszystkie USG tak mówiły w końcu wyszła dziewczynka
conpress - Śro Kwi 14, 2010 12:37 ..lepiej żeby to był odosobniony przypadek..
Bushido - Śro Kwi 14, 2010 12:45
Baba z jajami
Krzysztof - Śro Kwi 14, 2010 13:08
dlaczego ????? Płeć potomka nie ma znaczenie czy dziewczynka czy chłopak ważne by zdrowe, a potem jak zobaczysz jak dziewczynki się rozwijają w porównaniu do chłopaków to na prawdę można być dumnym tatusiem no i jest jeszcze tak że synuś jest mamusi a córeczka tatusia
SLIVKA - Śro Kwi 14, 2010 13:16 Zgadzam się w zupełności z Krzysztofem ... ale Conpress mi nie wierzy... ale faceci tak zawsze.... że koniecznie ma być syn, szczególnie pierwszy... a jak się urodzi jednak dziewczynka to im się w głowach przewraca i szaleją z radości. Ja byłam też pierwsza... mam młodszego brata, ale jak byłam mała to dostawałam resoraczki Matchbox'a z Pewex'u... hehehehehe... większość użytkowników tego forum pewnie nie wie co to Pewex (no może z opowieści rodziców). No i oczywiście wszystkie remonty w domu, malowanie, burzenie ścian to ja byłam głównym pomagierem mojego taty, więc nie wysztkie dziewczynki są różowe i tylko się bawią laleczkami.  Zdarzają się chłopczyce
Powiem szczerze, że ja też mam nadzieję, że to chłopczyk, bo ... no cóż, nie umiem czesać kiteczek ani warkoczyków... hehehehehe... a synek to będzie siedział z tatą w garażu i będzie spokój.
conpress - Śro Kwi 14, 2010 16:36
może i dumnym.. ale wybiegam daleko w przyszłość.. i z córką są potem większe problemy - dla samego ojca... ..bo naprawdę serce będzie mi pękać jak do mojej córki miałby przyjeżdżać za 15 lat jakiś zmanierowany, zepsuty cieciu zdezelowanym Golfem V i zabierał moją córkę na całe noce na imprezy, albo jakieś VW* Eventy.. 
chłopak (syn) - to już inna bajka.. ------------- (*) markę podałem zupełnie przypadkowo.. nie mam też nic do VW Eventów.. 
Krzysztof - Nie Kwi 18, 2010 00:00
A ja nadal uważam że płeć nie ma znaczenia, i jak pierwsze dziecko się zrobiło do kiedy nie wiedziałem jaka płeć było mi wszystko jedno a potem jak sie dowiedziałem to nadal ginekolog twierdził że to różnie i czasami nie da sie trafić, to samo za drugim razem, wszyscy mi gadali że lepiej jak by syn bo córkę juz mam, i z tym się nie zgadzam nadal uparcie twierdziłem że mi nie zależy czy syn czy córka byle by zdrowe a kochać będę niezależnie od płci |
||||||||||||||||||||||
