Off topic - Potrzebna pomoc
mateuh - Sob Cze 05, 2010 13:46 Temat postu: Potrzebna pomoc POtrzebne ręce do pomocy w warsztacie ,jak ktos ma ochote to moze wpaść pomoc bo z MAteuhem nie wyrabiamy.Olka juz zwerbowaliśmy Jak cos to na telefonach Dzieki
Bartek - Sob Cze 05, 2010 16:55 Temat postu: Re: Potrzebna pomoc
mateuh napisał/a: | POtrzebne ręce do pomocy w warsztacie ,jak ktos ma ochote to moze wpaść pomoc bo z MAteuhem nie wyrabiamy.Olka juz zwerbowaliśmy Jak cos to na telefonach Dzieki |
kto pisał tego posta ?
Huragan - Nie Cze 06, 2010 00:55
Huragan z konta Mateuha Ale plan został wykonany i sierra na kolach stoi wlasnych a twardo jak beton.Buschido najbardziej polubił wieśniaka
Krzysztof - Nie Cze 06, 2010 00:58
jak mogę przyjechać popatrzeć i poopowiadać kawały, ewentualnie potrzymać klucz którego nie będziecie używać
Bushido - Nie Cze 06, 2010 14:43
Wieśniak jest świetny
Coupe też już stoi na 4 kołach zgodnie z planem
mateuh - Nie Cze 06, 2010 18:11
ee to nie jest tak ważne jak ważne jest że moja sierra też hula wesoło i raźnie i to na obu paliwach
ale to akurat wszyscy widzieli
Bushido - Nie Cze 06, 2010 18:39
No i jeszcze głowicę się sprzeda i wałki za 300zł z silnika kupionego za 300zł a resztę się na złomie sprzeda Ogólnie bardzo produktywny dzień zakończony trzema sukcesami
mateuh - Nie Cze 06, 2010 19:11
silnik był z kombi kupionej za 400 z ktorej już graty za 200 sprzedałem, podarowałem huraganowi blachy do wieśniaka i jeszcze kilka zł ona przyniesie,
oddała srebrnej wydech, ma jeszcze 4 koła do spalenia
Bushido, sierra to fajna spraw
ps.: widziałeś już tą kupę ?
Krzysztof - Nie Cze 06, 2010 23:59
a moja GTV nadal stoi
mateuh - Pon Cze 07, 2010 01:17
Krzysztof, i twoja na kanał trafi
conpress - Pon Cze 07, 2010 01:35
mateuh napisał/a: | Krzysztof, i twoja na kanał trafi |
przypomniał mi się od razu stary dowcip...
Idzie gościu przez pustynie i ciągnie za sobą wielbłąda, no ale wielbłąd nie chce iść.
W końcu dostrzega taki duży napis ''camel service''
Zaciągnął tego wielbłąda do tego serwisu, i właściciel się pyta.
-co pana tu sprowadza?
-panie, wielbłąd mi nie chce iść
-Na kanał z nim...
wziął dwie cegły i je...b z całej siły wielbłąda we wory.
Wielbłąd zapierdziela jak koń wyścigowy, a właściciel wielbłąda drapie się po po głowie i pyta.
- No i panie jak tak ja go teraz dogonię?
-Na kanał z nim..
badred - Pon Cze 07, 2010 10:40
eeeeee ja sie tak nie bawie co wy telefonow nie macie ?? nie trzeba bylo zadzwonic ?? huragan prawie ma moje 2 telefony (pewnie i tak zadnego nie zapisal ) bym pomogl a przy okazji i komputer odebral bo skoro niby dziala to po co ma lezec next time dzwonic
Bushido - Pon Cze 07, 2010 11:12
badred, było info na forum o tym że pomoc potrzebna
badred - Pon Cze 07, 2010 11:17
Bushido fajnie tylko ze ja w domu neta tak nie dokonca mam tym bardziej ze dysk w laptopie padl ( a zreszta w srode dzwonilem do huragana i z nim rozmawialem i nic nie mowil) ale next time moze ktos bedzie pamietal by do mnie zadzwonic
Bushido - Pon Cze 07, 2010 19:20
Oj to faktycznie Huragancjusz mógł do Ciebie dzwonić no ale daliśmy radę we trójkę
|
|
|