Krzysztof - Pią Gru 14, 2012 22:46 Temat postu: Odłączenie akumulatora na czas zimowy Mój fiat stoi w garażu i to w zasadzie tyle skoro zima. Zastanawiam się czy nie odłączyć na zimę akumulatora to może się jakoś wolniej będzie rozładowywał. Pytanie czy to nie spowoduje jakiś dziwnych rzeczy dla mojego samochodu. Proszę o wszelkie sugestie i propozycje w temacie. Bo raz na około dwa tygodnie czasami nie dam rady się autem zająć a tyle wytrzymuje akumulator czy zima czy latem bo zdołał jeszcze uruchomić auto. Czy odłączanie jednej klemy wystarczy, czy lepiej dwie. pozdrawiam pietro - Pią Gru 14, 2012 22:54 z tego co wiem ( proszę mnie poprawić jak się mylę ) zresetuje ci się komputer więc może ( tak u mnie się dzieje po odłączeniu aku ) "uczyć" się mapy paliwowej... nie ma z tym tragedii ale trzeba rozjeździć autko żeby złapał mapę w pełnym zakresie obrotów Z tego co zasłyszałem przy dłuższym zastoju warto aby samochód był zatankowany... unikniemy zasyfienia filtra bo jak wiemy paliwo ma to do siebie że paruje wiec bak mógłby się opróżnić zostawiając w nim znikomą ilość benzyny a co za tym idzie zostanie tylko syf w baku 
mateuh - Pią Gru 14, 2012 23:19 to sie jakoś odłacza najpierw minus chyba ... nie wiem jak aku będzie naładowany to nic mu nię będzie. więc raz na jakiś czas odpalenie i prostownik i będzie spoko Fery - Pią Gru 14, 2012 23:20 dokładnie i dodatkowo laczki odkręcić i postawić na klockach... 
pietro - Pią Gru 14, 2012 23:21 mateuh dobrze prawi
To chyba najbezpieczniejsze wyjście... Krzysztof - Pią Gru 14, 2012 23:30
ja tu kręcę co zrobić by najlepiej do wiosny nic nie robić, a ty wpadłeś na pomysł  co bym musiał się napracować do realizacji
Bzyk - Sob Gru 15, 2012 00:14 Fery ma rację jeżeli wiesz że auto na 100% nie wyjedzie w zimę to najlepiej na klocki postawić ,aby opony się nie z kostkowały. Co do odłączania aku to nie wiem czy to wyjdzie na dobre czy na złe autu. Wiem tylko że przez jakiś czas to nie zaszkodzi. Tylko czy będzie chciało Ci się zegar , stacje radiowe ustawiać od nowa na wiosnę ?  , ale odłączając to najpierw odłącza się minus ze względu że minus jest podłączony pod karoserię Swoją drogą to przez 2 tygodnie jak auto stoi to do zera potrafi Ci go rozładować ?
Huragan - Sob Gru 15, 2012 04:18 możesz odłaczyć spokojnie -jednak lepiej to auto uruchomić co jakiś czas , jak nie to pewnie nie stanie sie nic ,auta stoją latami i póżniej jeżdzą. Ale ja bym tak nie zrobił żeby auto stało całą zimę bez uruchomienia-szkoda by mi było
Krzysztof - Sob Gru 15, 2012 13:33 mam w planie auto odpalać co jakiś czas tak co dwa tygodnie, ale akumulator nie wytrzymuje tyle, max 10 dni OSKA - Sob Gru 15, 2012 14:44 to słaby aku masz ... Mój maluch stał 3 tygodnie i wczoraj go z Cimarem normalnie odpaliliśmy  Jakby co , to na sprzedaż jest ten niezawodny samochód 
mateuh - Sob Gru 15, 2012 14:56 tylniaka przed zimą się pozbywać to grzech śmiertelny cimar - Sob Gru 15, 2012 15:17
dokładnie chodziła jak petarda pali na dotyk jestem świadkiem
Krzysztof - Sob Gru 15, 2012 15:19 pewnie coś prąd sobie zjada, jakiś zegarek dioda itp. co nie ma znaczenia bo zima to lipa i tak
Zakupiłem sobie ładowarkę do akumulatora, ale coś dziwnie działa. cimar - Sob Gru 15, 2012 15:20 dziwnie działa tzn ? Krzysztof - Sob Gru 15, 2012 15:29
jest trochę opcji do ustawiania, i jak ustawiłem, że ma ładować 1A to na pasku wykonania zadania pokazuje się, że zaczyna ładowanie od zera, a po dwóch godzinach naładowane nie wiem niby jakim cudem. Teraz go włączyłem, że ma ładować 4A |
||||||||||||
