Kędzior - Pią Kwi 01, 2016 18:23 Temat postu: skradzione dokumenty od auta Siemka może ktoś od was pomoże skradziono mi dokumenty tzn miałem iść przerejestrować auto i przygotowałem sobie dokumenty karte pojazdu , dowód kase i wniosek w koszulce połozyłem z tyłu na kanapie i niestety ktoś wyrwał klamkę i zajumał mi ową koszulkę z papierami i kasą .. mam tylko umowę i polisę oc bo trzymałem je w schowku , gdzie nie zadzwonie to myślą że sobie jaja robie bo prymaaprylis czy jak to się tam pisze.... macie jakieś pomysły co mam zrobić z tym fantem ?? zgineły tylko dokumenty i kasa nawet radia nie ruszyli heh 
Krzysztof - Pią Kwi 01, 2016 19:28 Na policje musisz zglosic a generalnie.to wiesz moze.sie znajda.:-) grzeszak - Pią Kwi 01, 2016 20:10 Przerąbana sytuacja. Tak jak Krzysztof piszę, pierwsze co to zgłoszenie kradzieży na policję. Musisz zastrzec dowód osobisty, prawo jazdy (jeśli tam były). Później zostaje wyrobić nowe dokumenty. Bo nawet jak się stare jakimś cudem na śmietniku znajdą, istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś z nich zrobił/zrobi użytek. Jest też opcja, że jakiś gówniarz dojrzał kasę w koszulce i pokusił się o łatwy zarobek. Znam przypadek wywalonej szyby przez 5 zeta zostawione w popielniczce 
mateuh - Sob Kwi 02, 2016 09:20 Mi też ukradli od sierry - umowę K/S i takie inne pierdoły jak polisę Oczywiście zgłosiłem na milicję, po miesiącu znaleźli telefon i oddali a o dokumentach niby nic nie wiedzą "nie możemy teraz nic powiedzieć" A z kolei od firmy ubezpieczającej mój samochód mam info, że ktoś znalazł mój plecak z tymi dokumentami i dostarczył na komisariat na Białej (Gdańsk) Policja to trzyma od listopada. Dzięki temu na pytanie patrolu o nie przerejestrowanie grata mówię że nie mogę bo macie moją umowę i podaję numer telefonu do prowadzącego sprawę (tak się składa że mamy takie same nazwiska) i patrole odpuszczają Ale wiem kiedyś trafię na penisa i mi zawiną dowodzik - bo to mi zostało 
Kędzior - Sob Kwi 02, 2016 12:44 kurcze ja nie mam dowodu rej i karty pojazdu bo polisę i umowe miałem w schowku, kasa i wniosek to nie problem trudno ale te dokumenty cholerne, pierwszy raz od x lat chciałem przerejestrować auto na siebie i taki zonk, to chyba znak żeby nie przerejestrowywać więcej aut
mateuh - Nie Kwi 03, 2016 10:56 Kędzior, pewnie tak. Ost auto jak na siebie przerejestrowałem to od razu sie rozbiło
|
||||||
