Tuning mechaniczny - Przekładka kierownicy z prawej strony na lewą,
Huragan - Nie Kwi 04, 2010 18:24
a co zlodzieje maja do rejestracji anglikow bo ta wiadomosc raczej powinna ich zmartwic.Ceny spadna i nie bedzie sie oplacilo krasc -to tak jak z radyjkami samochodowymi -dzisiaj raczej kiepski pomysl a zarobek a kiedys to przeciez bylo normalne ze jak zostawiles radio w srodku to tak jak bys sam wyrzucil bo ci zaraz ukradli
wald30 - Nie Kwi 04, 2010 18:52
Huragan napisał/a: | a co zlodzieje maja do rejestracji anglikow bo ta wiadomosc raczej powinna ich zmartwic | [quote] A SKĄD CZĘŚCI NA PRZEKŁADKI ? NAJSZYBCIEJ UKRASC Z ULICY WZIASC CO POTRZEBA A RESZTE UTOPIC . I TAK WŁASNIE ROBIA.
Eurochip - Nie Kwi 04, 2010 19:25
[quote="wald30"] Huragan napisał/a: | a co zlodzieje maja do rejestracji anglikow bo ta wiadomosc raczej powinna ich zmartwic |
Cytat: | A SKĄD CZĘŚCI NA PRZEKŁADKI ? NAJSZYBCIEJ UKRASC Z ULICY WZIASC CO POTRZEBA A RESZTE UTOPIC . I TAK WŁASNIE ROBIA. |
Ty chyba nie zrozumiales tematu. Rejstracja anglikow spowoduje ze bedzie mozna zarejstrowac auto z kierownica po prawej stronie i to jak juz spowoduje zmniejszenie kradziezy. Teraz gdy jedynym sposobem zarejstrowania jest przekladka to moze i ma minimalny wplyw na kradzieze. Czytac ludzie ze zrozumieniem !!!!
wald30 - Nie Kwi 04, 2010 21:29
Eurochip napisał/a: | Ty chyba nie zrozumiales tematu. | No fakt nie zrozumiałem do konca. Ale to i tak raczej nie przejdzie.BO TO NAJBARDZIEJ PORONIONY POMYSŁ. TO TAK JAK BY FACET MÓGŁ SIE ŻENIĆ Z FACETEM
Eurochip - Nie Kwi 04, 2010 22:30
wald30 napisał/a: | Eurochip napisał/a: | Ty chyba nie zrozumiales tematu. | No fakt nie zrozumiałem do konca. Ale to i tak raczej nie przejdzie.BO TO NAJBARDZIEJ PORONIONY POMYSŁ. TO TAK JAK BY FACET MÓGŁ SIE ŻENIĆ Z FACETEM |
Zrozum ze poroniony to jest ten kraj. W calej europie mozna rejstrowac auta z kierownica po stronie prawej lub lewej tylko wspaniala Polska ktora jest we wladaniu ksiezy i ludzi ktorzy probuja reszte kasy jaka jeszcze mamy wyciagnac zawsze probuje tylko utrudniac zycie normalnym ludziom. Ludzie mamy 21 wiek a co niektorzy zostali w 20 a moze i jeszcze dalej. Moze bryczki i konie sobie kupcie mysle ze bedzie to najlepsze rozwiazanie.
M4R!O - Pon Kwi 05, 2010 00:07
Huragan ja tylko oświadczam że przerabianie anglika jest ingerencją w konstrukcje auta. Oczywiście są pojazdy które wymagają znikomych przeróbek ale większość wymaga cięcia ściany grodziowej (A6,B5,B5FL) co znacząco wpływa na stan techniczny auta. A co z boczkami w dzwiach ? Dobieranie ich koloru i zaślepkami itp. Co z dywanem ? Cięty w połowie pod fotelami aby nie podpadło. Co z elektrycznymi fotelami ? Co z dziurami po przedładce wycieraczek ? Co z lampami ? Po tym wszystkim całe złożone auto to jeden wielki składak. Domyślam sie że nawet osłony przeciwsłoneczne zostaja od angola a dla twojej wiadomości strony te różnią się chodźby instrukcją jak wyłączyć poduche. Jest wiele takich rzeczy które wpływają na stan techniczny auta. A to że jeździłeś przerobionym anglikem a nawet dwoma to mnie nie rusza bo ja TEŻ użytkowałem takie coś. Stąd też pytanie czemu dalej nimi nie jeździsz ? Bo jak się domyślam to masz normalnego LHD a nie angola.
Eurochip - Pon Kwi 05, 2010 00:15
Dla Twojej wiadomosci jezdze RHD a i napewno nie jedno jeszcze auto bede przerabial. Takie rzeczy jak dywany itp to sie wymienia i nie widze zadnego problemu. Przerabiasz dostawcze auta to pomysl sobie ze sa i osobowe gdzie nie ingerujesz w nadwozie. Zejdz na ziemie i otworz oczy !!! Malo widziales caly czas Ci mowie !!!
M4R!O - Pon Kwi 05, 2010 00:50
Eurochip nie do ciebie te pytanie tylko do drugiego kolego który jest za anglikami. A RHD jeździsz bo w UK jesteś niby dłużej niż ja tam byłem. Jestem też ciekaw czy jak juz wrócisz do kraju to też coś dla siebie przerobisz. Nie odpowiedziałes mi na jedno pytanie: większość aut to na handel było co ?
Na pewno każdy handlarz jak sprzedaje takiego złoma to zataja że auto jest rzeźbione w garażu. A ze zdaniem zejdz na ziemie i otwóż oczy to sobie daruj, bo za mocne słówka jak na taką główkie. ja cie nie obrażam tylko oświadczam jakie jest moje zdanie na temat anglików. A to że przerobiłes jakieś tam auta nie oznacza że jesteś mistrz itp. Domyślam się tez że te wszystkie vectry co po STG brykają to twoje stwory są. A jeśli chodzi jakie różnice techniczne są między autami LHD a RHD to raczej wiedza to projektanci a nie jacyś zwykli elektromechanicy lub blacharze.
Krzysztof - Pon Kwi 05, 2010 01:12
PANOWIE MOŻNA DYSKUTOWAĆ ALE SOBIE NIE WRZUCAJCIE NA WZAJEM
granat1 - Pon Kwi 05, 2010 13:24
panowie co do żezbienia aut z prawej na lewą wiem tyle za moj crx sie do tego na pewno nadaje bo ma grodzie przetłoczona ze bez jakichkolwiek cięć by się obeszło jak ktoś nie wieży to na spocie chętnie pokaże jeszcze dodam że jeżdżą po naszych drogach dużo dużo bardziej żezbione autka składane z kilku po dachowaniach lub konkretnych dzwonach więc wiem co jest gorsze...
Huragan - Pon Kwi 05, 2010 13:30
M4R!O ile przerobiles osobówek? mysle ze zadnej ,dales przyklady aut z grupy vag i to na dodatek najgorzych-ale wez pod uwage ze juz w golf 4 czy octawia i nowej a6 nie musisz nic ciąć i spawac.Ne naruszasz nic.Co do oslon i boczkow to raczejsie kupuje taki komplet gdzie wymieniasz wszystkie takie detale,ale jak pisalem wczesniej jak ktos oszczedza przt przeróbce to pozniej tak ma.Przyznaj sie teraz ze wyiegłeś zadaleko w swoich przemysleniach. A po drugie jesli chodzi o scianę to i tak wole jezdzic dobrze przerobionym angolem niz autem po strzale ,bo to dopiero jest ingerencja.Zobacz sobie w testach zderzeniowych na zwolnionym tępie co dzieje sie z autem i wg mnie to ze potem blacharz nawet najlepszy to poskłada to nie znaczy jest dobrze.A ja jeżdżę fordem sierra i to mi pasuje -nie lubie audi i innych podobnych wynalazkow-najbardziej ze względów ekonomicznych,no i taczka-a ja musze miec rwd
|
|
|