[rusek13]

http://olx.pl/oferta/saab...html#d8dbb49d55

Proszę o wasze opinie, auto trzymane bardzo długo w rodzinie. Poprzednim właścicielem był szwagier sprzedającego. Korozję ogarną bym sam, więc nie gra dla mnie roli. Pytanie czy auto nadaje się do codziennego dojazdu do roboty, korci mnie bo cena jest bardzo spoko. Sprzedający też raczej świadomy człowiek.

[mateuh]

Pogadaj z huraganem. Mial fure, ma silnik do dzis w sierze.
Ja bym bral. Fajna limuzyna

[Krzysztof]

Conpres i Huragan na pewno podpowiedzą, a fura wygląda fajnie

[Karol]

Wg mnie auto jest niesamowicie paskudne, ale to też kwestia gustu. Jest blisko, to możesz jechać obejrzeć.

[broj83]

Silnik fajny, TB i ponad 2l

[Jaca!]

ja bym sie nie zastanawiał....

[pietro]

strasznie brzydkie ... ale z potencjałem

[Tomix]

Wolałbym już auto ładniejsze ale ciut wolniejsze ten saab naprawdę jest brzydki

[SgtR]

Jak do pracy, to wygodniej i bezpieczniej będzie tylko w Volvo . Jeżeli wszystko co mówi jest prawdą, to nie ma się co zastanawiać. Wstawisz jakieś ładne felgi z nowszego modelu i auto będzie nawet niebrzydkie

[rusek13]

Tomix, walą mnie ładne auta, prawda jest taka że będę je oglądał od środka który nawet mi się podoba. SgtR, też tak myślałem, jadę oglądać trzymajcie kciuki...

[conpress]

..auto może i fajne ale 15-20 lat temu, mimo że wtedy już było technologicznie passe.. stylistyka - rzecz dyskusyjna.. na moje zewnątrz nawiązuje do swoich prehistorycznych braci - Lancii Thema i Fiata Cromy (niestety do Alfy 164 mniej..) wewnątrz - stylizacja a'la IKEA.. tani plastik, pseudo-drewno, ekologiczna skóra lub materiały rodem z worka na kartofle.. w mega minimalistycznym klimacie chłodnej szwedzkiej północy.. i mimo że nie siadziałem za sterami samolotu - raczej do niego nie nawiązuje jak twierdzili marketingowcy z Trollhatan..

pierwsze posty nowych użytkowników na saabotage (forum saaba gdzie lubią je modyfikować) - zaczynają się ..zakochałem się od pierwszego wejrzenia.. po zakupie i zrobieniu "pakietu startowego (w domysle - remont silnika) jazda nim jest zajeb... a jaki wykres mam z hamowni...

na moje - m.in. z doświadczenia własnego - SAAB sportowy nie jest za grosz.. wygodny tak, pewne rozwiązania ma naprawdę OK.. jeżeli jesteś w stanie znieść stylistykę, jazdę starym szwedzkim ogórem FWD i masz w zanadrzu parę kilo PLN na ew. remont jednostki (raczej bardzo prawdopodobne) remont turbiny (również) to bierz..

---------------------------------------
na koniec pewna dygresja, skierowana również do reszty, w sumie większości.. nie wiem jakimi kryteriami kierują się ludzi wybierając sobie kolejne samochody, wiem tylko tyle że to co chwalone jest jako nowe, niekoniecznie musi być takie samo jak ma 10, 20 a czasem i więcej lat.. szukając auta, szukajmy auta w naj najlepszym stanie technicznym.. nie ważna nawet pojemność, ilość kucy, wielkość ogólna - najwazniejszy jest STAN TECHNICZNY.. zadbane auto klasy kompaktowej, z nawet najbardziej słabowitym motorem, da więcej frajdy niż jazda zdezelowanym AUDI, BMW, LEXUSEM..

[Jaca!]

9000 ma dużo wspólnego z Lancią Kappa... w zasadzie oba auta mają podobną płytę podwoziową ze starej Lancii Thema...

Z tego co wiem, Rusek kupił tego "ogóra" i po pierwszych jazdach jest zadowolony. Pewnie jeszcze dziś napisze nieco więcej

[rusek13]

Tematu na razie nie ma z braku czasu, conpress, dla czego z góry zakładasz najgorsze? Dostałem do auta komplet dokumentów świadczący o oryginalności przebiegu, masę zapasowych części i drugie alusy z nowymi zimówkami. Od przyjazdu do polski nikt tego auta nie pałował, jeździli nim Panowie inżynierowie, wszystko było robione jak trza i na czas. Zobaczymy, plany są na uratowanie blacharki bo innych inwestycji nie przewiduję. Pali się od czasu do czasu ABS (mam zapasowe czujniki) no i komputer gada o przepalonych żarówkach od podświetlania tablicy, więcej grzechów nie pamiętam...

[conpress]