Elektryka i elektronika - Opel astra F dziwny problem
Pizdzikowiec - Śro Paź 09, 2013 20:53
U mnie sprawa jest prosta...Zmienic silnik i tyle bo nie ma sensu go robic
Silnik to koszt około 400zł a nerwów zaoszczędzone i kto wie może nawet i siana.
MICHAŁ - Śro Paź 09, 2013 23:49
Huragan napisał/a: | ale to normalne ze podcisnienie maleje po otwarciu przepustnicy.przeciez map mierzy za przepusnica i dopoki jest zamknieta to jest podcisnienie a jak otwierasz to podcisnienie spada -Na logikę tworzysz podcisneinie w zaknietym pojemniku i jak robisz w nim dziure to one rośnie czy spada ? Bedzie rosło dopiero jak wzrosnie obciązenie . |
dokladnie tak jak mówisz . jasne ze po otwarciu przepustnicy podciśnienie malej . ale nie powinno zaginąć całkowicie . sprawdziłem dziś ciśnienie w cylindrach wszystkie plują ładnie równo po około 15.7 15.8 . co prawda skończyły mi sie juz pomysły co może być z tym autem nie tak . stawiałem na słabą kondycje silnika ale okazało sie inaczej . poszukam jeszcze jeden map sensor i podmienie .
Huragan - Pią Paź 11, 2013 01:58
Ciśnienie nie zawsze jest proporcjonalne do kondycji silnika. Qrde dziwne to uszkodzenie. Co się dzieje z afr jak zaczyna mulić,jak zachowuje się sonda w tym momencie?
MICHAŁ - Pią Paź 11, 2013 23:24
dziś podłączyłem kolejny MAP z jezdzącej akurat vectry z tym samym motorem i nic sie nie zmieniło niestety . jeszcze jutro przejże wtryskiwacze .
Huragan nie mam na miejscu kompa . ale był lincoln z kompem i kolega eletronik samochodowy ze swoim już bardziej profesionalnym sprzentem i sonda pracowała oki . a poza tym juz podmienialem sonde . ciekawe jest to ze czasem strzeli w dolot a i nawet jak był u mnie lincoln silnik odpalił do tyłu (w lewo ) i po chwili gasł sam . masakra jutro ak spr wtryski i nic nie znajde oddaje go włascicielowi niech sie martwi sam . jak nie mam już pomysłu
Huragan - Sob Paź 12, 2013 00:29
No tak bez kompa i podglądu online ciężko to znaleźć. Bo podejrzal byś skład mieszanki jak zamula może cos było by widać.
MICHAŁ - Pią Paź 18, 2013 23:38
wiec tak jestem z astrą krok do przodu . auto już albo dopiero normalnie odpala . okazało sie ze wtryski były zajechane włożyłem wtryski z v6 i odpalił (włąsciciel przedziurawił filtr paliwa zamiast wymienić.). powiedział mi jak zadzwoniłem i powiedzialem ze to wtryski mają wine . ale jednak nie tylko one bo auto jeszcze ma delikatną zamółe po gwałtownym dodaniu gazu . stawiam na nie dokońca działajacą sonde . jutro podmienie i bedzie jasne wszystko
Huragan - Sob Paź 19, 2013 03:25
To nie wina sondy. Przy przyspieszaniu nie powinien mulić nawet jak jej nie będzie
MICHAŁ - Nie Paź 20, 2013 10:32
sonda w tym systemie ma chyba bardzo duże znaczenie co do ilości podawanego paliwa do silnika . po odłaczeniu sondy silnik odraz gasnie .gdzie powinien tylko przyjać wartoś średnią i pracowac dalej . tutaj jest to niby mało skomplikowany uklad . mamy tu tylko czujnik temperatury powietrza , cieczy . sonde lambda i map sensor .no i wiadomo czujnik połorzenia walu i wałka .
|
|
|