Nadwozie - Jak to jest z lakierowaniem
mateuh - Czw Lip 28, 2011 20:58
FAR, a jakaś szpachlówka natryskowa do wyrównania mikro nierówności bo rozumiem że szpachli w ogole nie ma bo to siara mieć samochód poszpachlowany przed lakierowaniem, tylko w jakim celu lakierować wtedy? czy mówimy o lakierowaniu samochodu prosto z salonu? a może o zmienie koloru nowego merca
Nie żebym się czepiał nie żebym kiedyś jakieś auto lakierował ale tak robimy na jachtach tyle że zamiast antykorozji daje się antyosmozę
a jednak się czepiam hehe
Rafał - Pią Lip 29, 2011 12:15
spoko też lubię się czepiać , nie napisałem że to dotyczy "grubszych" poprawek typu spotkanie 15 letniego auta z płotem, słupkiem czy wygryzionej przez korozję dziurki itp. a nie make up'u 2 letniego merca z małym zarysowaniem
wiadomo że szpachlówka to ostateczność ale nie wymieniasz chyba całej części nadwozia w starej bryce tylko dlatego że Ci rdza wyżarła małą dziurkę ale szpachlujesz
poza tym nie piszę o warsztacie lakierniczym tylko o działaniach amatorskich w garażu
mateuh - Pią Lip 29, 2011 21:30
spoko spoko ale szpachlówkę natryskową zawsze warto położyć a 2 sprawa jak myślisz ile kosztuje nowy błotnik np do forda consula lub np capri?
a ile do 3 letniego golfa
No do tych 2 pierwszych niestety często trzeba używać szpachli na rdzę czy po uderzeniu w rowerek 5 latki
|
|
|