autostarogard.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Zmiana wyglądu tapicerki -manual
Autor Wiadomość
Bushido
Mistrz Kierownicy



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 3494
Skąd: brać na paliwo?
Wysłany: Czw Lut 04, 2010 02:50   Zmiana wyglądu tapicerki -manual

Już w moim pierwszym aucie postanowiłem zmienić obicie drzwi bo wydawało mi się to proste do zdemontowania i przystąpienia do działania a dodatkowo jeśli coś spieprzymy to i tak to nie jest wielka strata w porównaniu do zniszczenia fotela :) Postanowiłem Wam pokazać jak możecie sami w swoich autach zmienić obicie po swojemu.No to zaczynamy 8) Aha i przepraszam za tragiczną jakość zdjęć i oświetlenie ale innego aparata ni mom :wink:



Lista rzeczy które potrzebujemy:



1.Skalpel (można kupić w aptece) cena 25gr

2.Nożyczki

3.Klej którym będziemy łączyć nową tapicere (ja wybrałem Cosmopur K1) cena około 28zł za 470g

4.Szczypce (do odginania mocowań starej tapicerki)

5.Jakieś drewienko lub plasticzek do rozsmarowywania kleju bo palce trudno doczyścić a ciuchy to już są do wyrzucenia po Cosmopurze więc uważajcie! :wink:

6.No i oczywiście potrzebujecie materiału którym chcecie obijać.W moim przypadku pierwszy raz padło na spodnie które dokładnie skalpelem porozcinałem na szwach by mieć gładziutkie kawałki materiału a tym razem padło na kurtkę której nie nosiłem bo była za mała i gniła sobie w szafie :)



Teraz praktyka



Tak wygląda panel z moich drzwi.Zaznaczyłem na nim elementy które mamy zamiar obić nowym materiałem a są nimi maskownica głośnika na dole i długi podłokietnik wyżej.



A oto i kurtka którą kupiłem z alledrogo w rozmiarze XXL a okazało się że moja dziewczyna może ją ubrać i jeszcze trochę rękawy są dla niej za krótkie, więc nie było mi jej żal :wink:



No to teraz odwracamy panel drzwiowy na drugą stronę na której znajdują się zagięte blaszki które trzymają nasz podłokietnik na miejscu,odginamy je by można było wyciągnąć podłokietnik a na dole po prawej wystarczy odkręcić 4 śrubki by odczepić maskownicę głośnika



Tak wyglądają te blaszki od podłokietnika



Po odgięciu blaszek,podłokietnik można łatwo wyciągnąć i tak oto wygląda po wyjęciu a potem małym kluczem odkręcamy osłonkę od głosnika



Oto fragment "pleców" które wyciąłem skalpelem i podzieliłem na dwie części.Na lewej połowie leży podłokietnik



Wstępnie nakładamy klej na panel i potem rozsmarowujemy go równo po całej powierzchni a szczególnie na środku,na rogach i miejscach gdzie będzie otwór na klamkę bo w tych miejscach najszybciej może się odklejać nasz materiał czego nie chcemy :wink:



Gdy już mamy obklejony i powleczony nowym materiałem nasz podłokietnik zabieramy się za zdarcie starego materiału z osłonki głośników.Następnie smarujemy ją klejem od strony wewnętrznej czyli tej nie widocznej która jest w drzwiach bo z zewnątrz jakbyśmy kleili to kratka się nam zaklei i dźwięk z głośnika za nią, będzie mega kiszny.



Oskubaliśmy już kratki więc czas na przymiarkę materiału i możemy zaczynać kleić



A tak oto wygląda efekt finalny po złożeniu wszystkiego :)





Mam nadzieję że moja modyfikacja się podoba i może ktoś się zainspiruje i zrobi coś jeszcze lepszego a potem je opisze :wink:
 
 
conpress
moderator



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 2771
Skąd: z bliska
Wysłany: Czw Lut 04, 2010 15:21   

...hmm



instruktaż ma sporo plusów - podałeś szczegółowo spis potrzebnych narzędzi, odpowiednich chemikaliów.. :wink: , zamieściłeś fajne zdjęcia.. 8)



nurtuje mnie trochę "wątpliwy sposób nabycia tkaniny obiciowej"... ze spodni, kurtki :?



sam kiedys robiłem obicia drzwi, podsufitki, fotele...:

- używałem kleju (podobny do butaprenu) w sprayu (zakupiony w firmie PAT na skarszewskiej) - ogólnie - też polecam

- materiały kupowałem na ulicy Hallera - dojazdówka do rynku w sklepie co się nazywa chyba Bławatek (wybrałem tkaninę elestyczną - dzięki czemu czarna podsufitka nie miała żadnych fałd)



typowe tkaniny używane w motoryzacji - mają wyściółkę z pianki/gąbki po wew. stronie, materiały na fotele - o wiele bardziej wytrzymałe włókna (podobnie jak tkaniny meblowe).. Mam znajomego w Pasłęku co zajmuje się tapicerkami samochodowymi - jakby ktoś coś potrzebował - dam na namiary - pisać na priv..



generalnie - cieszę się że są odważni i nie boją się eksperymentować z takimi sprawami :D

Brawa dla odważnego - czekamy na innych
 
 
Bushido
Mistrz Kierownicy



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 3494
Skąd: brać na paliwo?
Wysłany: Czw Lut 04, 2010 16:05   

Też byłem na Hallera w tym sklepie tekstylnym ale tam nie mięli takiego materiału jaki by mnie interesował a jak mięli to bardzo wątpliwej jakośći i nie warto wydawać na to kasy bo tylko klej by przebijał i by to wyglądało mega fuszerowo.Kurtka akurat była prawie nowa bo może max 5 razy ubrana a pociąłem ją idealnie po szwach czyli porozcinałem nitki łączące skrawki materiału dzięki czemu uzyskałem bardzo pokaźną ilość pociętego materiału więc tak jak bym kupił go ze sklepu :wink: A dodatkowo ten materiał jest z kurtki która jest częściowo wodoodporna więc i lepiej zniesie wilgoć i jest trwalsza :wink: Postaram się wrzucić jeszcze parę manuali które stworzę dopiero po wypłacie bo tylko to jest jedynym hamulcem bo odwagi nie brakuje :D Dziś będę przyciemniał lampy z tyłu,potem może będę budował CAI a resztę się jeszcze zobaczy :)
 
 
conpress
moderator



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 2771
Skąd: z bliska
Wysłany: Czw Lut 04, 2010 16:57   

..dlatego używałem kleju w spray 'u, gdyż szybko zasycha i nie powoduje zacieków, nie przebija się przez materiał



tutaj jedna z nielicznych fotek, która dokumentuje moją pracę sprzed kliku lat (podsufitka zrobiona na czarno w E30 Touring)



http://img129.imageshack.us/i/1007509nq7.jpg/



element ten miał mocno pofałdowaną powierzchnię - dlatego:

-nakładałem klej

-potem cieniutka gąbkę (3mm gruba)

-ponownie klej

-materiał (czarny elastyczny z w/w sklepu)

-na to folia malarska

-całość zasypałem kilkoma wiadrami piasku - celem dokładnego dociśnięcia materiału :wink: na 15min..



koszt regeneracji podsufitki wyniósł mnie wówczas: 40zł za materiał, gąbke znalazlem w domu, 20 zł puszka kleju, folia malarska 2 zł..

piasek zwróciłem po użyciu :P

(natenczas jeden zakład specjalizujący się w tej robocie, na rogu Kościuszki i Pelplińskiej - zaśpiewał mi 250-300 zł)
 
 
Bushido
Mistrz Kierownicy



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 3494
Skąd: brać na paliwo?
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 00:04   

Takim klejem w szpreju to obklejałem podsufitkę w jachcie i powiem szczerze że super się trzyma :) Tylko że kosztuje 48 zł z tego co pamiętam.Zależało mi by nie mieć gąbki pod tapicerką dla tego zastosowałem Cosmopur który jak zwiąże to jest twardy jak beton,nie przesiąka przez tkaninę i nie przebija przez nią :)
 
 
Bushido
Mistrz Kierownicy



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 3494
Skąd: brać na paliwo?
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 00:34   

Co to jest za liczydło nad lusterkiem ? :D P.S. Kawał dobrej roboty i oszczędzonej kasy bo pewnie "szpece" by tak samo to zrobili a może nawet gorzej :wink:
 
 
conpress
moderator



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 2771
Skąd: z bliska
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 00:43   

to liczydło to "check control" montowany w niektórych E30 i innych starszych wynalazkach BMW.. otóż pokazywało to zapaleniem się konkretnej diody-komunikatu - niedomaganie jakiegoś elementu (np. żarówek), lub niskiego stanu jakiegoś płynu (olej, spryskiwacze, płyn chłodniczy)

w nowszych BMW są już normalne wyswietlacze z pixelami - podającymi treść takich dupereli słownie.. :wink:
 
 
Jankes
Mistrz Kierownicy
Papież



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2622
Skąd: Rywałd
Wysłany: Nie Mar 21, 2010 04:58   

Fajowo to wygląda...ale takie łaciate do hondy? :mrgreen: eee
_________________


Go Hard or Go Home... tutaj nikt
nie jara się springami Eibacha -40 i
oponą 205/45, tutaj tnie sie
kolektory na części i składa na
nowo żeby urwać jeszcze pół
centa...
 
 
 
Bushido
Mistrz Kierownicy



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 3494
Skąd: brać na paliwo?
Wysłany: Pon Mar 22, 2010 13:53   

Kwestia gustu ;)
_________________

 
 
cimar
Szybki i wściekły
Naczelnik



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 5105
Skąd: Północ
Wysłany: Pon Mar 22, 2010 14:05   

widziałem wyrób Olka i nieźle wygląda lepiej niż na fotach
_________________
"Bo los z nas drwi, drwi z nas co dzień"
 
 
Ada$
Kierowca kat. B


Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 283
Skąd: Starogard Gdański
Wysłany: Czw Kwi 08, 2010 20:58   

Hmmmm na H3M nie masz opisane jak zrobiłeś boczki :D
A wyglądają fajnie chyba sam się zabiore za zrobienie swoich ;]
 
 
 
Bushido
Mistrz Kierownicy



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 3494
Skąd: brać na paliwo?
Wysłany: Pią Kwi 09, 2010 10:08   

W Civicu nie jest tak łatwo bo by wyjąć te elementy na których jest fabryczna okładzina,trzeba połamać plastikowe spawy bo ten podłokietnik jest zgrzewany na stałe z całym boczkiem drzwi.U mnie są na metalowe blaszki które się odgina i można wyciągnąć ten element.U Ciebie będziesz musiał się wiele natrudzić by te spawy plastikowe puściły a potem będziesz miał rebus jak to z powrotem zamontować więc wg mnie gra nie warta świeczki no ale jak masz dużo czasu to proszę bardzo :)
_________________

 
 
Ada$
Kierowca kat. B


Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 283
Skąd: Starogard Gdański
Wysłany: Pią Kwi 09, 2010 18:02   

Ja raczej myslałem żeby na koniec krawędzie materia powtykać w szczeliny. Zastanawiałem się jak to wszystko po przyklejać :)
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 11