[rusek13]

Coś tam mi się udało w końcu zrobić. Mianowicie usunąłem wycieki z silnika,największy oczywiście z pod tej dziwnej klapki między głowicami (po co komu taka dziura w bloku), poodpychałem odmy, popsułem tłumik wymieniając puszczającą plecionkę, uszczelniłem kolektor ssący, wkręciłem świece, wywaliłem do kibla wieśniacki stożek, i wlałem nowego oleju, niestety nie że tak powiem gów...y, bo na dobrych olejach moje auto nie chce chodzić. Klepią szklanki w jednej z głowic, w sumie nic dziwnego przy 350000 przebiegu, ale nie zraża mnie ten fakt na razie pracuje ładnie, szklanki zawsze można se wymienić, coś tam jeszcze porobiłem i pokupowałem, ale zapomniałem



o to ta śmieszna klapka do której uszczelki nie idzie dostać, więc se dorobiłem (dzięki mami za wycinankę)



z tej euforii założyłem letnie 17stki, posprzątałem, wypolerowałem, odkurzyłem i wyplakowałem (teraz widzać wszystkie rysy na lakierze)

Ogólnie na razie se śmigam, mało pali nawet na letnim setupie z 12 zyklonu lpg, więc chyb nie sprzedam, na przyszłą wypłatę nabije się klimę, pojedzie na ścieżkę zdrowia (bo jednak na tym felunku lekko rzuca w koleinach) wymieni co trza i jak bozia da to zmieni pompę od wspoma, bo wyje jak wilk do księżyca. Nie nie zmieniam tego głupiego zderzaka i tych jeszcze głupszych lusterek bo mi się po prostu nie chce, na bezpieczeństwo i osiągi nie ma to wpływu więc mam to w głębokim poważaniu że ludzie na wsi gadajo że brzydki zderzak (poważnie to u mnie na wsi robi furrorę wśród dizlowej gawiedzi) AVE \m/

[Krzysztof]

w sumie to na zdjęciu nic zderzakowi nie wadzi. Co do silnika i przebiegu 350 tyś to nie robi to wrażenia, a jeszcze że coś telepie. Sam byłem świadkiem dwóch peugeotów gdzie jeden dojechał 475 tyś a drugi 315 tyś, jeden skończył na drzewie a drugi nie mam pojęcia co się z nim stało.

Więc może masz przebiegu 500 tyś

Mimo wszystko felgi dodały coś do wyglądu.

[rusek13]

[Jaca!]

[MICHAŁ]

fajnie ze udalo ci sie ogarnoać wycieki . co do tej uszczelki do klapki to mialem fart bo przy demontażu uszcezkla byla cała wiec benzynka przemylam na to uszczelka w tubce i trzyma .

[rusek13]

Żeby nie było coś dłubiemy, ale efektów ni ma. Mianowicie po mimo nowego zapłonu (cewki jeszcze nie ruszałem), i wężyków od podciśnień auto dalej nie chce palić od strzała i czasem za buja na biegu jałowym. No i cykanie, cyka se jak chodzi ale to wina szklanek, wiem bo sprawdzałem. Wczoraj zdjąłem też debilne siedemnastki które rozwaliły mi maglownicę (cieknie jak skur**). W planach jak na razie ogarnięcie troszkę zawiasu, wizyta u Huragana i zmiana maglownicy. No i chyba będę wystawiał felgi na zamianę za jakieś 16 z oponkami 205... Jak ktoś coś wie to gadać.

[Tomix]

Co tam jest za rozstaw 5x100 ? Proste ? Może dla ojca do golfa bym zabrał

[misiek-stg]

maglownice w audi i passatach to akurat standardowa usterka

[broj83]

Maglownica to nie od tych felg Ci poszła, ja jeżdżę na 18" i nie ma problemu

[misiek-stg]

audi ma rozstaw 5x112 golf 4 ma 5x100

[rusek13]

Co do felg to nie chce mi się ich sprzedawać, wolał bym zamianę na jakieś 16', pewnie są nic nie warte, bo opony śmietnik, jedna z felg była już naprawiana, i niejeden wszechwiedzący malkontent by kręcił nosem. Ja tam po normalnych drogach (czytaj dziurawych i nie równych) zapitalałem nie raz pod 200 na godzinę i nic się nie działo...

poprawiłem. pietro

[rusek13]

do zamknięcia...

[MICHAŁ]

Ty jak skarpety zmieniasz te auta widze. Brakuje fiestki chyba?

[Krzysztof]

to teraz mnie zdziwiłeś, generalnie dokonałeś zamiany na brzydsze auto, ja sądziłem, że chcesz dodatkowo coś kupić a tu niespodzianka Audi znika pojawia się stary saab, mimo, że lubię saby od czasu jak ma takiego conpres to zamiany bym chyba takiej nie zrobił