[OSKA]

Od zawsze marzyłem o Alfie, miałbym szybciej jeszcze przed zakupem Citroena C5, ale ktoś mi sprzed nosa dmuchnął Alfę Romeo 159 w wersji TI, szkoda bo była czerwona i w tym pakiecie wyglądała kozacko, ale niestety.

Trafiła się okazja nabyć Brere, w sumie długo sie nie zastanawiałem. Zapakowałem Nejke, młodego i w drogę. Na miejscu okazało się, że właściciel ma firmę detalingową i Alfa prezentowała się nieziemsko. Sprawdziłem ją miernikiem lakieru, blacha malyna, Alfa do okoła zero szpachli, co się potem okazało, że nie do końca, ale o tym później.

Po rundce okazało się, że koło dwumasowe powoli zaczyna dawać o sobie znać, ale auto odpychało się dobrze. Alfa ma o 37KM więcej niż Citroen, dlatego aż tak bardzo tego nie odczułem, wagowo jest lżejsza od Citroena o 70kg! co przy gabarytach obu aut jest wręcz nie do pomyślenia.

Wiedzę którą nabyłem przemyślałem i kupiłem Alfę. Droga powrotna była ok, ale młody z tyłu miał mega ciasno, bo jeszcze w foteliku musi jeździć. Nie oszukujmy się, jest to auto dla dwóch osób, aczkolwiek zdarzyło mi się jechać w 4 z wesela z naebanymi kolegami, więc było im wszystko jedno tak mówili dopóki nie wsiedli.

Auto wyposażone w silnik 2.4 o mocy 200KM, elektryke, szklany dach, klime, xenony, automatyczne domykanie szyb, 6 biegów, tempomaty, navigacje i inne bajery.

Ogólnie jedno z lepiej prowadzących się aut jakie miałem, zaraz po nim jest MG, które ciężko było przebić.

Spalanie auta 12.5l na 100km, ale nie potrafię jeździć nią wolno. Co najważniejsze cała zbędna ekologia została usunięta.










Niestety dnia 06.06.2020 wracając z zabiegu, trochę rozkojarzony przez ból, który mi towarzyszył, miałem nieprzyjemną sytuację z mojej winy, zagapiłem się po prostu, ale poznałem bardzo sympatyczną Panią, szkoda że w takiej sytuacji Tutaj się okazało, że na plastikowym zderzaku jest trochę szpachli .. a tego się nie dało zmierzyć przy zakupie.




Jak to mówią, dzwon podstawą tuningu , przód będzie na pewno cały czarny, zmienią się też trochę tylne lampy. W miarę możliwości coś tutaj z czasem napiszę

[/i]

[Lincoln]

Fotki nie działają, ale kto widział Brerę, wie że auto bardzo ładne i nietuzinkowe.
Szkoda, że nie ma dobrego benzyniaka w ofercie (bo V6 260ps o ilości koni pod maską przypomina sobie dopiero pod dystrybutorem), ale już solidne R5 pod maską musi dawać radę - czekam na ustawkę z Astrą o niższym momencie, ale podobnej mocy

[OSKA]

[Lincoln]

Jops działają. Jak wcześniej pisałem - dobrze wygląda i te wydechy

260ps to bdb wynik w wolnossącym 3.2L, ale problem jest, że tej mocy nie czuć, poza wizytą na stacji.
Dopiero spojrzałem na masę auta, tutaj bardzo podobnie jedzie Mazda 6, więc może być ciekawie.

[Krzysztof]

[OSKA]

[Krzysztof]

[OSKA]

Alfa wraca do żywych, lekko zmieniliśmy przód, ale myślę, że bardzo łatwo to dostrzec
Czekam jeszcze na motylek maski, bo od alfy 159 jest ciut inny i nerki, które są przy lampach .. Długo idą, bo już tydzień, ale w końcu kiedyś dojdą ..

Myślę jeszcze czy lekko kół nie wypchnąć tak by były równo z budą

[Krzysztof]

w miejsce srebrnego jest czarny ?
Alfy nie ma co poprawiać z wyglądu to auto jest super, dodaj jej mocy by wygląd szedł za osiągami

[OSKA]

auto skończone, trzeba jeszcze przejrzeć zawieszenie, bo wydaje mi się ze coś tam jest nie tak. Ale i tak auto na co dzień użytkowane nie jest, więc się nie pali.

Najlepiej by było postawić ją na zimę w jakimś garażu

[Lechu]

Jedna z ładniejszych Alf Nawet w dieslu musi sprawiać frajdę

[Lincoln]

To ciekawe, że każda wersja miała wydechy wskazujące, że pod maską jest te 400-500ps.

[OSKA]

[Lincoln]

To wtedy musiałoby być z osiem końcówek
, bo paliwo nie miałoby którędy się wydostać

[Krzysztof]

OSKA, i Lincoln, jak zawsze czułości wymieniacie

Kiedy będziemy mierzyć auto, bo jak pójdzie więcej mocy to się nie dowiesz co to dało a taka wiedza dość cenna.