[conpress]

[Huragan]

ja nie mam sedana -to kolega z klubu buduje takie cudo -ja buduje coupe a co do mrozu to fakt-masakra jak na razie

[conpress]

..no fakt..



sporo informacji na spocie podczas przekąski przekazywałeś, ale ten makaroniarz Salvatore tak sie wydzierał + ta jego pomidorowa muza, że wiele niusów uległo zniekształceniu..



innymi słowy - dawaj foty! (a jak nie to sam wpadne i zrobie )

[Czubek]

Witam, ja mam taki problem, a mianowicie wie ktos gdzie dorabiaja lakier i mniej wiecej w jakiej cenie??

[Karol]

Na Szwoleżerów dorabiają. Nie wiem, czy wiesz, ale są takie papierki, aby sprawdzić, czy to jest ten sam kolor, jeżeli nie będzie Ci pasować, to idziesz do nich z powrotem i oni go dalej modyfikują. Jest tam taka babka starsza (50 lat ? nie wiem) i ona podobno dorabia najlepiej, ale ploty plotami. Jej córka robi to zdecydowanie lepiej. Dopiero kiedy ona zmieszała, to lakier mi pasował.

Musisz mieć ze sobą klapkę od wlewu paliwa i im dać.

Teraz jeżeli chodzi o sam kolor, to jeżeli wiesz, jakie ma oznaczenie, to mimo to lepiej go nie podawaj, bo lakier będzie zrobiony schematycznie, a tu nie o to chodzi przecież. Wiadomo, lakier blaknie od słońca... Cenowo nie pamiętam, ale drogo nie jest. Kup cały "komplet" od razu. Babka będzie wiedziała o co chodzi.
No i lepiej zawsze wziąć więcej lakieru, bo nigdy nic nie wiadomo. Po co 2 raz dorabiać trochę lakieru, przy którym istnieje prawdopodobieństwo innej barwy, odcienia.

Na ul. Zielonej też dorabiają, niby dobrze... Tak słyszałem, ale tylko i wyłącznie do aut niemieckich, do innych podobno im "nie wychodzi"

Tyle z mojej strony hehe

[Czubek]

wielkie dzieki, pojde popytam

[Ada$]

Kolego to nie jest ulica zielona tylko korczaka mały biały domek, koleś dorabia farby i również nabija w spray. ;]

[Karol]

Mniejsza o to. Na Szwoleżerów robią lepiej i tak

[Ada$]

Hehe ciężko mi prównąc bo na korczaka dorabiałem raz zaś na szwoleżerów kilka razy ale ostatnio mi słabo dorobiła.

[Karol]

No jo, ale to się sprawdza na tym papierku, czy lakier jest ok. Jak nie, to jedziesz, żeby Ci poprawiła. Pisałem już zresztą o tym...

[Ada$]

No tak tak, ale zawsze musisz wziąść poprawke w jakich warunkach był lakier, np czerwony płowieje i czasem nawet po ;polerce nie odzyskuje swojego blasku.
Najlepiej zanurzyć lekko palec w farbie i skapnąć na lakier samochodu, ewentualnie lekko rozsmarować, poczekać chwile aż przyschnie wtedy też dobrze widać ;]

[granat1]

Cytat:

np czerwony płowieje i czasem nawet po ;polerce nie odzyskuje swojego blasku.

kolego gdzie takich słabych fachowców widziałeś co nie potrafią uzyskać blasku na czerwonym spłowiałym lakierze??? jak korzystasz z usług takiego majstra to go zmień, troszkę sam polerowałem furki,ale nie mniałem nigdy problemów z odzyskaniem blasku na żadnym kolorze,kwestia sprzętu i chęci a co do płowienia lakieru to tylko brak czasu między podkładem a bazą, wiadomo dlaczego polecam na szwoleżerów mój wujek tam wciąż dorabia i dają rade

[Karol]

[Ada$]

Zawsze sam poleruje i spotkałem się z pewnym BMW które mimo 4 razy dalej nie miało tego efektu co powinno mieć. zresztą jak czerwony spolerujesz to już kolor nie wytrzyma tak długo jak od nowości.

[granat1]