autostarogard.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Spór na Allegro
Autor Wiadomość
SgtR
Kierowca kat. A
Treser Łosi



Dołączył: 13 Mar 2015
Posty: 171
Skąd: Kokoszkowy
Wysłany: Wto Kwi 28, 2015 18:53   Spór na Allegro

Wpis skopiowany z mojego Facebooka jakby co:

Sprzedałęm na allegro przekładnie kątową o znacznej wartości (1200zł, choć to i tak była najlepsza cena na allegro). Rzecz sprzedała się w poniedziałek, koleś po postu ją kupił. Nie dzwonił, nie pytał, nic. W środę była wysłana, była na 100% sprawna i w dobrym stanie. W piątek odebrana, koleś spytał mnie przez SMS o gwarancje rozruchową. Mówie mu, że do środy. On że odebrał w piątek, i że do piątku. Odpowiadam "OK". Ale tego w aukcji nie pisałem.

I on dzisiaj pisze, że chce ją odesłać, bo skrzynia ma rzekomo luzy. Dzwoni do mnie "mechanik" tego gościa i mówi po zlaniu z jej oleju pojawił się w oleju metaliczny osad (nie kawałki metalu, osad, olej się świecił). W skrzyni nie było prawie w ogóle oleju, bo była opróżniona do wysyłki. Podczas zlewania przez nas nie było w niej żadnych drobinek, tymbardziej olej się nie świecił. A więc nie dość, że on zlał odrobinę, to jeszcze tą najgorszą z samego dna. Przekładnia ma rzekomo luzy i wałek na który montuje się tulejke ma rzekomo uszkodzony frez. Część przed wysyłką była w dobrym stanie, zgodna z opisem, tulejka wchodziła ciasno i była nieuszkodzona, przekładnia nie miała żadnych luzów wykraczających poza normę. Część jest zgodna z opisem, jest SPRAWNA, co ten mechanik po dłuższej rozmowie sam stwierdził. Powiedział, że tą część można założyć, ale on nie chce narażać klienta, że to będzie uszkodzone. Kątówka była zdjęta z jeżdżacego auta i mam 3 świadków na to, że ona nie miała luzów i że nie jest uszkodzona. Kupującemu się ona "nie podoba".

Kupujący napisał też w SMSie, że "chciał zrobić z dwóch przekładni jedną, ale się nie dało". Mechanik zapytany o to zagadnienie, powiedział, że nie wie, czemu on tak powiedział, bo oni jej nie rozbierali. A ja mam zajebiście mocne podejrzenia, że jednak to robili i że odsyłają mi szrot.

Pytanie, czy mam obowiązek przyjąć zwrot i zwrócić mu siano?


Mam też kopie wpisów w oficjalnym sporze na allegro:

-ON:
Witam, Kupiłam przekładnie kątową u użytkownika sgtr. Przekładnia okazała się nie zgodna z opisem oraz nie pasuje do mojego samochodu.po kontakcie sprzedający nie chce przyjąć przekładni. Nie minęło 14 dni od dnia zakupu. Przekładnia nie została tknięta , nawet nie została zamontowana do mojego samochodu.Przekladnie jutro tj. wtorek 28.04.2015 odsyłam na adres sprzedającego. Proszę o wyjaśnienie sprawy Pozdrawiam Edwarda Baraszkiewicz

-JA:

Witam,
Część samochodowa sprzedana na aukcji jest częścią sprawną, tak jak pisałem w aukcji. Towar jest zgodny z opisem, został należycie przygotowany do wysyłki i był sprawny. Część została sfotografowana, i opisana. Numery części w aukcji, na fotografiach i w końcu, na samej części pokrywają się. Czyli nie ma mowy o niezgodności towaru z opisem który zarzuca mi kupujący. Na podstawie załączonego SMSa, kupujący stwierdza, że część ma mieć wady, nie mówił nic o tym, że część nie pasuje do jego auta w trakcie rozmowy telefonicznej co zarzuca mi teraz. Co nie zmienia faktu, że część była poprawnie opisana, więc sprzedawca wiedział co kupuje

Towar przed wysyłką nie posiadał uszkodzeń, które sugeruje mi osoba kupująca w SMSie który załączam. Mam na to świadków.

Dodatkowo kupujący ingerował w zakupiony przedmiot po zakupie poprzez usunięcie z niego pewnej ilości oleju, do czego sam, a raczej osoba która miała styczność z przedmiotem na polecenie kupującego , się przyznała na podstawie rozmowy telefonicznej oraz można to wywnioskować z SMSa.

W/w osoba która miała styczność z przedmiotem na polecenie kupującego (dalej nazwana "mechanik") , stwierdziła również na podstawie rozmowy telefonicznej, "że sprzęt jest sprawny,można go założyć, ale klientowi się nie spodobała". Dodatkowo w podanym SMSie widać fragment "mechanik mi pokazywał zajechane koła zębate" Te koła zębate są widoczne tylko po ingerencji w daną część ponieważ znajdują się w środku. Dodatkowo pada stwierdzenie "chcialem z mojej zlozyc jedna, ale nie da rady" sugerujące próby modyfikacji części po zakupie.

Zatem nie zamierzam przyjmować częśći, w którą ktoś ingerował po zakupie. Ja wywiązałem się ze swojego obowiązku, dostarczyłem przedmiot zgodny z opisem.


Na sam koniec, mam nagraną rozmowę, jak koleś mi grozi, i mówi, potwierdza, że przekładnia nie jest uszkodzona, tylko "kolor mu się nie podoba" i chcę odesłać"
 
 
 
mateuh
Szybki i wściekły



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 5091
Skąd: gdańsk
Wysłany: Wto Kwi 28, 2015 19:16   

znając allegro to nic nie zrobią ....
_________________
NIE MA TAKIEGO USERA !!!!!
 
 
SgtR
Kierowca kat. A
Treser Łosi



Dołączył: 13 Mar 2015
Posty: 171
Skąd: Kokoszkowy
Wysłany: Wto Kwi 28, 2015 19:24   

Czyli nie każą mi tego odbierać zwracać. Elegancko :)

Ale czekam na odpowiedz ludzi, którzy przez to sami przechodzili
 
 
 
Kędzior
Kierowca Rajdowy



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 1315
Skąd: Grudziądz
Wysłany: Wto Kwi 28, 2015 19:42   

Mam sklep allegro wiec mogę pomóc jako że też handluje uzywanymi częściami ;)

Prawo allegro daje kupującemu 14 dni na zwrot bez podania przyczyny , kiedys bylo 10 dni malo kto o tym wiedzial ale takie prawo jest ,

Ty jako sprzedający powinieneś oznaczyć element tak aby nie mozna było podrobic oznaczeń w zaden sposób wtedy masz pewnosc że to twoja część a nie ta stara ktora popsuła się kupujacemu co często się zdarza

Kupujacy ma 14 dni na napisanie do ciebie pismacreklamacji ty masz kolejne 14 dni na jej rozpatrzenie i tu już moc allegro gaśnie ;) potem jest 14 dni na odeslanie towaru od kupujacego i kolejne 14dni na jej sprawdzenie wtedy musisz odpowiedzieć czy uznajesz reklamacje czy nie , jesli tak to mssz 14 dni na odeslanie kasy ;)

Druga strona medalu jest taka że jako osoba fizyczna powyższe ciebie nie interesuje mozesz ale nic nie musisz ;) to twoja dobra wola czy zaakceptujesz to co wyżej czy też nie bo jako osoba fizyczna masz inne prawa , ciebie obejmuje tylko rekojmia ale to inna dluga historia ;)

Spór na allegro jest po to żeby uchronić nas przed nie słusznym negatywem i tyle ;)
 
 
SgtR
Kierowca kat. A
Treser Łosi



Dołączył: 13 Mar 2015
Posty: 171
Skąd: Kokoszkowy
Wysłany: Wto Kwi 28, 2015 19:53   

Czytałem to co piszesz 3x. To wszystko co mówisz dotyczy własnie przedsiębiorców. Ja nim nie jestem. Negatyw mnie nie zaboli. Przeżyję. Tu chodzi o podejście tego typa do tego. Osoby 3 miały z tym kontakt co skreśla gościa w prawie do zwrotu.
 
 
 
Dębica
Kierowca kat. B



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 361
Skąd: Starogard Gdański
Wysłany: Wto Kwi 28, 2015 21:17   

masz zdjęcia z aukcji które wstawiłeś ?jesli tak to niech wyśle ci zdjęcia tego przedmiotu
jesli beędzie jakas różnica w wygladzie( zjechana śruba czy rysa ) to nie masz prawa aby to przyjąć bo była ingerencja w dany produkt miałem tak samo z rozrusznikiem koleś zrezygnował bo chciał mnie oszukać a na to są paragrafy
_________________
najlepsza muzyka to ryk silnika
naprawa komputerów 510 978402
 
 
 
Kędzior
Kierowca Rajdowy



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 1315
Skąd: Grudziądz
Wysłany: Wto Kwi 28, 2015 21:26   

SgtR, jeśli kupił kowalski jako osoba fizyczna a warsztat jako firma była odbiorcą to może teraz ugryźć się w język bo na to są inne przepisy tak czy siak osoba fizyczna nic nie musi ;) a co do sporu straci on ważność po 40dniach chyba :)
 
 
SgtR
Kierowca kat. A
Treser Łosi



Dołączył: 13 Mar 2015
Posty: 171
Skąd: Kokoszkowy
Wysłany: Wto Kwi 28, 2015 23:31   

Po 30 ale po 7 Allegro może to przerobić. On nie chce mi pokazać zdjęć, on chce mi to wysłać pocztą, żebym sam zobaczył. Ale nie zamierzam. Tam ingerowały osoby trzecie, "mechanik" już coś w niej grzebał, a koleś z aukcji nawet nie wie co on robił. No to sorry :D
 
 
 
Tomix
Kierowca Rajdowy


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 1933
Skąd: Pączewo
Wysłany: Śro Kwi 29, 2015 00:00   

Dębica napisał/a:
masz zdjęcia z aukcji które wstawiłeś ?jesli tak to niech wyśle ci zdjęcia tego przedmiotu
jesli beędzie jakas różnica w wygladzie( zjechana śruba czy rysa ) to nie masz prawa aby to przyjąć bo była ingerencja w dany produkt miałem tak samo z rozrusznikiem koleś zrezygnował bo chciał mnie oszukać a na to są paragrafy

Też miałem taki przypadek sprzedawałem karte graficzną (co prawda przez olx) no ok trafił sie kupiec wyciągam kartę z kompa wkładam w oryginalne pudełko i montuje w swoim kompie starszą gorszą na czas kupna nowej. Po kilku dniach dostaje sms że karta była uszkodzona nawet był w serwisie i chce kase z powrotem. Napisałem że to niemożliwe i że napewno rozpoznam czy to moja karta graficzna (że niby gdzieś tam ją oznaczyłem-oczywiście ściemniałem) po tym sms nie dostałem żadnej odpowiedzi czyli gościu chciał zrobić mnie w bambuko . Spalił karte kupi nową a stara uszkodzoną mi wyśle, ze niby uszkodzoną wysłałem.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 11