Zamarznięty parownik od gazu.Co robić? |
Autor |
Wiadomość |
haker0746
Maniak Resoraków
Dołączył: 18 Lut 2011 Posty: 33 Skąd: Starogard Gdanski
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 00:38 Zamarznięty parownik od gazu.Co robić?
|
|
|
Jak w temacie Panie i Panowie. rano gdy wsiadam do auta a mam vectre 1.8 w gazie na parowniku osadza się szron i zwyczajnie mówiąc żargonem kuźluje mi na gazie, a gdy już się rozgrzeje jest okej chodzi normalnie a jak zimny to jak jadę szarpie obroty też szaleją, temperatura podchodzi wysoko, a gdy się rozgrzeje to luz bez problemu, jest jakaś szansa żeby ten parownik szybciej się że tak powiem rozmrażał>?? albo żeby go szybciej rozgrzac bez wlewania zbyt wielu litrów benzyny bo wiadomo ze za tania tona nie jest |
|
|
|
|
Bushido
Mistrz Kierownicy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 3494 Skąd: brać na paliwo?
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 00:43
|
|
|
Dobre pytanie na które na 99% odpowie Ci Lincoln bo Ł.Ople w LPG to jego chleb powszedni |
_________________
|
|
|
|
|
haker0746
Maniak Resoraków
Dołączył: 18 Lut 2011 Posty: 33 Skąd: Starogard Gdanski
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 00:49
|
|
|
w takim bądz razie jestem ciekaw |
|
|
|
|
Huragan
Kierowca Rajdowy
Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 1453 Skąd: Starogard
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 00:54
|
|
|
jest zima i jest zimno -nie da sie oszczedzic na benzynie majac gaz który potrzebuje byc w stanie lotnym żeby prawidłowo sie spalac.Gaz wytwarza sporo zimna podczas rozpreżania i tego nie przeskoczysz ,silnik musi sie rozgrzac troszke by dzialal parownik |
_________________ ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA 504-074-873
huragan.sierrafan.pl
NAPEŁNIANIE KLIMATYZACJI (czyszczenie ukladu,wymiana oleju w układzie) 120PLN
|
|
|
|
|
Lincoln
MEGA MODERATOR
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 3311 Skąd: Osiek
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 00:55
|
|
|
Hehe, Olek Ty Szyderco
A tak poważnie to myśle, że problemem jest sam uzytkownik, za szybko przerzucasz na gaz, stad zamarzanie parownika, jesli masz sekwencje - źle ustawiany punkt przeskoku na LPG. TAk w ramach scisłosci nie powinno sie odpalac w takim mrozie na gazie, płyn powinien miec 20-25stopni, a więc przy obecnych temperaturach to jakieś 2-3km. |
|
|
|
|
mateuh
Szybki i wściekły
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 5091 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 01:16
|
|
|
ja sie nie znam, ale zime temu jak były rano mrozy -20 st a mi pompa paliwa zdechła to na parownik lałem wiaderko wrzątku i odpalałem
ale to je hardkor |
_________________ NIE MA TAKIEGO USERA !!!!! |
|
|
|
|
Bushido
Mistrz Kierownicy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 3494 Skąd: brać na paliwo?
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 01:38
|
|
|
W sumie też tak pomyślałem że skoro jest zimno a parownik musi być ciepły to zamontować go w miejscu gdzie silnik może go ocieplić by się szybciej odmulał, oczywiście nie mówię by go przywiązać do kolektora wydechowego (ale gdzieś bliżej silnika) |
_________________
|
|
|
|
|
mateuh
Szybki i wściekły
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 5091 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 11:26
|
|
|
Bushido, Przez reduktor idzie płyn chłodzący który szybciej się nagrzewa niż silnik |
_________________ NIE MA TAKIEGO USERA !!!!! |
|
|
|
|
tuptus
Kierowca Rajdowy Demotywator
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 1394 Skąd: że znowu
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 18:34
|
|
|
kolektor wlasnie jest w takim miejscu zeby szybko sie nagrzal.
w "fest" mrozach gdy silnik jest zimny odpalaj go na benie, i po jakims czasie dopiero przelącz na gaz. wiem ze te starsze auta bez problemu odpalaja na gazie w mrozie (m.in. kiedys moja favoritka, czy nexia kolegi), ale skoro Ci kuźluje to sprobuj odpalac na benzynie |
_________________
USŁUGI TRANSPORTOWE - WIECZORAMI I W WEEKENDY
tel. 884-821-333
Trzymaj się ramy i gaci mamy |
|
|
|
|
Bushido
Mistrz Kierownicy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 3494 Skąd: brać na paliwo?
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 21:21
|
|
|
mateuh napisał/a: | Bushido, Przez reduktor idzie płyn chłodzący który szybciej się nagrzewa niż silnik |
Aha to super pomyślane wtedy, ktoś był geniuszem bo pomyślał jak ja
W takim razie zostaje faktycznie przejechać te parę km aż się silnik rozgrzeje i reduktor dzięki temu, przecież zima minie i będzie git
Moja sąsiadka ma Punto, które je odpala rano po nocy totalnie zamarznięte to pierwsze co robi po odpaleniu silnika to gaz do dechy do odcinki aż się gaz załączy |
_________________
|
|
|
|
|
mateuh
Szybki i wściekły
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 5091 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: Pią Mar 04, 2011 01:10
|
|
|
To dobre dla silnika, one kochają być pałowane na gęstym oleju |
_________________ NIE MA TAKIEGO USERA !!!!! |
|
|
|
|
lokinios
Kierowca Rajdowy
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Cze 2010 Posty: 735 Skąd: StG
|
Wysłany: Pią Mar 04, 2011 01:46
|
|
|
A potem ludzie się cieszą jak widzą w ogłoszeniu "jeżdżony przez kobietę" |
|
|
|
|
mateuh
Szybki i wściekły
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 5091 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: Pią Mar 04, 2011 02:39
|
|
|
dla mnie to akurat minus |
_________________ NIE MA TAKIEGO USERA !!!!! |
|
|
|
|
Bushido
Mistrz Kierownicy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 3494 Skąd: brać na paliwo?
|
Wysłany: Pią Mar 04, 2011 12:34
|
|
|
lokinios napisał/a: | A potem ludzie się cieszą jak widzą w ogłoszeniu "jeżdżony przez kobietę" |
Ja wiem że to największy minus bo bez obrazy ale 80% kobiet ogarnia jazdę autem tak jak ja ogarniam obsługę pralki czyli jak ponaciskam wszystko i zacznie działać to jest oki i kobieta podobnie traktuje auto |
_________________
|
|
|
|
|
badred
Kierowca Skutera v2000 kiedys bylo :(
Dołączył: 23 Lut 2010 Posty: 477 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Sob Mar 05, 2011 12:29
|
|
|
nowe instalacje sekwencyjne mam ustawiony punkt przezucenia juz nawet na +30 stopni i nizej sie nie da ustawic ale to dobrze pozatym mozna odpalac je tylko na benzynie nawet jesli silnik ma +80 stopni i po kilku sekundach dopiero przezucenie na LPG po za tym odpalenie na gazie jest traktowane jako AWARYJNE i ograniczone do 50 razy w calym zyciu komputera od lpg a mozliwosc odpalanie na gazie I i II generacji poprostu to jkaies nieporozumienie skutkiem tego sa podobne posty do tego 1 ale gazowciy sie ciesza z tego powodu bo jak zamaraza notorycznie to membrany dostaja w cztery litery i jest co wymieniac przy lpg wazne niezmiernie jest tez ilosc plynu w ukladzie chlodzenia tak samo wazne jak olej w silniku i ot cala filozofia jazdy na podtlenku lpg |
_________________ Nie wiesz ! Nie wiesz ! Nie rozumiesz nic !
Nie wiesz ! Nie wiesz ! Nie rozumiesz nic ! |
|
|
|
|
|