Jakiego auta nigdy byś nie kupił i dlaczego ? |
Autor |
Wiadomość |
conpress
moderator
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 2771 Skąd: z bliska
|
Wysłany: Wto Sty 31, 2017 22:07
|
|
|
na 100% nie kupilbym Toyoty Auris..
sister ma takie auto.. totalnie bez wyrazu, bezpłciowe.. niby klasa compact.. z przodu szyba czołowa dalej wywalona niz w voyagerze - dzięki czemu mamy 3 metry kwadratowe trzeszczącego taniego plastiku , z tylu ciasno jak w polo 6N albo corsie B.. bagaznik jak w czinkłaczento; konsola środkowa nie wiadomo czemu ma służyć.. no chyba że ma zabierać miejsce na nogi kierowcy i pasażera.. ergonomia jak ładzie 2107 - czyli właściwie jej brak..
prowadzenie jak w starym oplu kadecie na 13" kołach, fotele niewygodne, skrojone na płaskie japońskie półdupki.. hamulce bez szału, ręczny nie istnieje.. przejechałem tym autem do tej pory moze kilkaset kilometrow.. caly czas starałem sie doszukać jakichkolwiek plusów tego auta.. niestety jak do tej pory nie doszukałem sie żadnego.. |
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Jerome Le Banner: "...W siłowni możesz wypracować sobie mięśnie klatki lub mięśnie ud. Nie możesz jednak wzmocnić swoich jaj, albo się z nimi urodziłeś albo nie..."
Jeśli facet mówi, że coś naprawi, to znaczy, że to zrobi. Nie trzeba mu o tym cały czas co pół roku przypominać..
|
|
|
|
|
grzeszak
Kierowca Rajdowy
Pomógł: 5 razy Dołączył: 20 Lut 2014 Posty: 1368 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Wto Sty 31, 2017 23:01
|
|
|
conpress napisał/a: | na 100% nie kupilbym Toyoty Auris..
sister ma takie auto.. totalnie bez wyrazu, bezpłciowe.. niby klasa compact.. z przodu szyba czołowa dalej wywalona niz w voyagerze - dzięki czemu mamy 3 metry kwadratowe trzeszczącego taniego plastiku , z tylu ciasno jak w polo 6N albo corsie B.. bagaznik jak w czinkłaczento; konsola środkowa nie wiadomo czemu ma służyć.. no chyba że ma zabierać miejsce na nogi kierowcy i pasażera.. ergonomia jak ładzie 2107 - czyli właściwie jej brak..
prowadzenie jak w starym oplu kadecie na 13" kołach, fotele niewygodne, skrojone na płaskie japońskie półdupki.. hamulce bez szału, ręczny nie istnieje.. przejechałem tym autem do tej pory moze kilkaset kilometrow.. caly czas starałem sie doszukać jakichkolwiek plusów tego auta.. niestety jak do tej pory nie doszukałem sie żadnego.. |
Za młody jesteś na Toyotę, jeszcze ze 30 lat i Ci się spodoba |
|
|
|
|
Krzysztof
moderator
Pomógł: 15 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 14807 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Nie Lut 25, 2018 21:15
|
|
|
conpress, i jak tam zdanie zmieniłeś ?
Bo ja nadal nie mam auta, którego bym nie chciał. Co do Multipli to ostatecznie szaleństwo w tym aucie wydaje się być fajne. |
_________________ Człowiek może osiągnąć wszystko czego pragnie, jeśli tylko pomoże innym w osiągnięciu tego – czego oni pragną.
Zig Ziglar
Moja Niemiecka Taryfa
http://www.autostarogard.pl/viewtopic.php?t=7001 |
|
|
|
|
sQk
Kierowca kat. B
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 201 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Nie Lut 25, 2018 23:33
|
|
|
Multipla po fl jest fajnym autem, przestronne wygodne i w miarę dobrze jedzie z najmocniejszym silnikiem jtd.
Ja nigdy nie kupiłbym aut typu Smart, VW up itd. Za małe, totalnie niefunkcjonalne... |
|
|
|
|
Tomix
Kierowca Rajdowy
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Wrz 2012 Posty: 1933 Skąd: Pączewo
|
Wysłany: Wto Lut 27, 2018 02:10
|
|
|
Ciężko stwierdzić jakiego auta bym nie kupił bo to głównie zależy od sytuacji finansowej no i generalnie lubię auta .
Dla przykładu podam otaczającą złą opinią Lagunę (królową lawet) no kurcze auto jest tanie bo niby ciągle się psuje .Ale ostatnio znajomy kupił za naprawdę niską cenę i kurcze super autko w cenie nie wiem jakiegoś umęczonego VW.
No a znowu kochany VW i ich Golf 4 czy Passat B5 TDi . Dla mnie osobiście autka nie do zdarcia i trzeba trafić na naprawdę zmęczony życiem egzemplarz by się ciągle psuło .
Nie wiem osobiście nie kupił bym samochodu (na które mnie stać) i byłby to stary Ford (nie made in usa). No kurcze nie wiem czy źle zawsze trafiałem ale auta z przełomu lat 90-00 są tak mega zgniłe że nie mam pojęcia jak trzymają się kupy . To z koleji mnie najbardziej przeraża bo cała resztę idzie zawsze zrobić (no niby budę też) ale buda jest dla mnie najważniejsza. |
|
|
|
|
Marcin
Kierowca Rajdowy I tak będzie Alfa
Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 651 Skąd: Wielki Bukowiec
|
Wysłany: Czw Mar 08, 2018 22:45
|
|
|
Lubię eksperymentować więc nawet ostatnio TATĄ SAMURAJ się zainteresowałem, no ale BMW to z burakiem mi się kojarzy więc nie. Ale nigdy nie mówię nigdy. Postawiony to i Harnaś smakuje hehe |
_________________ Przyjaciół w biedzie się poznaje, to powiedzenie autopsją się staje. |
|
|
|
|
conpress
moderator
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 2771 Skąd: z bliska
|
Wysłany: Sob Mar 10, 2018 13:30
|
|
|
Krzysztof napisał/a: | conpress, i jak tam zdanie zmieniłeś ?
Bo ja nadal nie mam auta, którego bym nie chciał. Co do Multipli to ostatecznie szaleństwo w tym aucie wydaje się być fajne. |
będe miał kiedyś pod ręką siostry auto - zaproponuje Ci jazdę testową.. ciekawe co powiesz.. |
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Jerome Le Banner: "...W siłowni możesz wypracować sobie mięśnie klatki lub mięśnie ud. Nie możesz jednak wzmocnić swoich jaj, albo się z nimi urodziłeś albo nie..."
Jeśli facet mówi, że coś naprawi, to znaczy, że to zrobi. Nie trzeba mu o tym cały czas co pół roku przypominać..
|
|
|
|
|
|