[mateuh]

Chodzi o fiata 700cc

Już 2 raz nagle zgasła sucz i nie chce odpalić.
1 raz jak było -9 to zaciął się gaz a raczej przepustnica a w wężu dolotu była kostka biało mlecznego lodu.
Wtedy pogrzałem opalarką gaźnik i na plaku odpalił "od kopa"
Od tego 3 dni minęły i jeździł dziś robiłem pierdoły z chłodzeniem i kilka razy odpalałem
Przejechałem ze 100 m się i zostawiłem odpalonego by się nagrzał a tu fruuu i zgasł
W dolocie woda - filtr i puszka suche jak pieprz, więc odma.
Pod korkiem masełko takie samo jak wcześniej zamarznięte w wężu dolotu.
Pod korkiem to samo i korek luźny tak 1-2 mm góra i dół.
Nie sądzę że płyn się tam dostaje bo nie ma śladów płynu w oleju na bagnecie ani oleju w płynie.
Nie ma też oznak "uszczelki"
Czy woda mogła się dostawać przez luźny korek? Jak by to był płyn to chyba by nie zamarzł?
Nie przy takiej temperaturze?
Może macie pomysł skąd ta woda.

Puki co nie mogę suczy odpalić bo plaku nie mam a nie chcę mi się gażnika rozbierać.
Macie może jakiś pomysł jak odpalić grata po dostaniu się wody w gaźnik? Paliwo w strzykawce...plak ??
naprawdę nie chce tego wyjmować bo ma to sto podciśnien i 50 kabelków
Chyba łatwiej będzie sierrę poskładać

[Marynarz]

biało pod korkiem to i ja mam ale to od jeżdżenia na krótkie dystanse ;D

[Huragan]

ty oddaj Mateuh to za wagę i skończ porzadne auto ktore stoi u mnie

[mateuh]

Marynarz, już sie dowiedziałem że to normalne w CC - odma już odłączana tylko wody z gaźnika nie mogę wylać

Huragan, To nawet na oliwę by nie starczyło jak to zważą dostane rozliczenie za jacht to starczy na skończenie ściery i może na 2 jeszcze by na co dzień jeździć

[Huragan]

przewróć nic mądrego na dach to woda wyleci )

[mateuh]

Szkoda że wcześniej nie widziałem tej rady ale cień już jeździ a stało się to tak

Wszystko zrobiłem jak trzeba, wyczyściłem gaźnik założyłem go do silnika podłączyłem podciśnienia wg instr sprawdziłem wężyki i nic
W końcu wpadłem na pomysł że mu beny z gardziel wleje i wtedy się okazało że w cieniasie skończyła się benzyna
Wskaźnik nie działa a wg moich obliczeń powinien jeszcze z 20 km pojechać,
cóż ..

ps na samym denaturacie też nie chce jechać ... a może za mało było go w baku żeby zaciągnął bo wlałem ze szklankę

Dzięki za pomoc - to co zrobiłem nie zaszkodzi mu a zwłaszcza puszczona wolno odma