[SgtR]

Chciałem jechać z wami, wjeżdżam o 21:05 na BP nikogo nie ma, no to sorry Przywitałem się z Krzysztofem chociażby . Jaca, ty chyba za bardzo dziewczyną byłeś zajęty

[rusek13]

SgtR, niech sobie Jaca świruje, na zdrowie mu to wyjdzie, sorry za OT

[Krzysztof]

[misiek-stg]

Krzysiu to jakoś Ciebie nie zauważyliśmy ;D albo zła synchronizacja zegarków była ;D w sumie dobry ten łoś ;D a faktycznie z przodu tarcze jakieś obecnie malutkie są ;D

[Krzysztof]

[SgtR]

Co do mocy nic się nie zmieniło, cały czas problem z BOVem. Po prostu mam inne wydatki.

Teraz gdzieś z silnika od strony skrzynie spiernicza mi olej, muszę odkręcić łapę silnika, żeby się upewnić...

Jakoś na boże ciało muszę zrobić wahacz prawy przód, bo jest wystrzelony już, do tego łożysko McPhersona no i będę zakładał hamulce 302mm już

[SgtR]

Ostatnio wyszło w Łosiu pare spraw:

-Łożysko prawego McPhersona,
-Prawy wahacz,
-i wyciek oleju z tyłu silnika



Wyciek okazał się być (na 99%, bo ledwo skręciłem, ale po 200km nie widać świeżego oleju) luźną śrubą kolektora wydechowego, a tą co pokazuje palcem w rękawiczce:


Łożysko z gumą i prawy wahacz wlecą w połowie czerwca, wraz z 302mm, zaraz potem geometria.

I z szybszych napraw, nowy kierunek DEPO (jestem zachwycony geniuszem Szwedów w kwesti montażu kierunków )


I po 2 miesiącach walki z papierami i po przejechaniu 6000KM bez nalepki na szybie będę mógł przerejestrować samochód w przyszłym tygodniu na GST. MOŻE uda się załatwić GST XX850 albo XX854

[rusek13]

Nowe kieruneczki fajna sprawa ziom, jeszcze z tydzień i biorę się za mojego Szweda

[SgtR]

Wracam sobię w środę (dzień przed Bożym Ciałem) z Gdynii do Gdańska, i na obwodnicy Trójmiasta nagle zaczęło mi się ciężko kręcić kierownicą i w aucie zrobiło się cicho... Oho, pompa wspomy w końcu klęknęła

Zajeżdżam na parking i taki widok (i tak jak robiłem te zdjęcia to poprzecierałem większość, bo olej był wszędzie, nawet na wygłuszeniu maski):


Diagnoza okazała się słuszna, wystrzelił wąż ciśnieniowy. Szukanie nowej pompy zajęło 5 dni, bo święta, bo cały weekend byłem zajęty a w okolicy nie było odpowiednich (na allegro jest 90 pomp z plastikowym kołem i 2 (już jedna) z metalowym, to pokazuje proporcje). Ja oczywiście miałem tą z metalowym. W końcu kupiłem w poniedziałek na allegro i dzisiaj założyłem.

Miejsce zbrodni:

Ofiara:

I po całej operacji. Pacjent żyje i ma się dobrze:


Z zabawnych kwesti, czytałem, że czyszczenie układu polega na powolnym dolewaniu nowego płynu przy włożeniu węża powrotu do osobnej butelki, żeby stare wypłynęło. Taaaa, układ opróżnił się w 7 sekund, więc to była raczej panicznie szybka akcja dolewania nowego płynu żeby nie zatrzeć pompy.

[Krzysztof]

a dokładnie gdzie się Tobie to przytrafiło, a auto zostało gdzieś na trasie na 5 dni, czy udało się dojechać do domu.
To z ciekawości pytam bo są auta, które mimo awarii zawsze do domu dojadą a są takie co nie chcą.

Generalnie powodzenia i czekam w końcu na te informacje jak to idzie.

[SgtR]

Powiedzmy, że w trasie, pomiędzy Osową a Matarnią. Auto stało 5 dni na parkingu przy Ikei. Mógłbym dojechać do mieszkania, tylko po co? Magle w Volvo są delikatne, nie chciałem sprawdzać mojego

[Krzysztof]

na facebooku ostatnio widziałem jak wklejałeś jakieś fotki z Volvo

pytanie jak tam auto się czuje i jak plany co do auta.

[SgtR]

Dzieje się, dzieję. Ale zrobie jednego dużego Update'a z galerią jak skończe wszystko. Nie chcę się rozbijać na drobne. Ale jest już sporo zrobione, i zostało niewiele

[Krzysztof]

[SgtR]

Nie chcę się rozbijać wciąż ani rozkręcać tematu, bo tu sprawa jest prosta Cierpliwości!