autostarogard.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Długi zimowy przestój auta
Autor Wiadomość
Krzysztof
moderator



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 14807
Skąd: Starogard Gdański
Wysłany: Pią Sty 15, 2010 16:26   Długi zimowy przestój auta

Zastanawiam się jak wyglądać powinien przestój zimowy auta, moja alfa została nawoskowana umyta popsikana silikonem w zamki i uszczelki ale co dalej.

Obecna zima uniemożliwia mi wyjazd z garażu w innym temacie wyczytałem że na postoju auto nie powinno chodzi a najlepiej po odpaleniu ruszyć w drogę.

Stąd ten temat. Jak dobrze przetrwać zimę czy auto regularnie odpalać i niech sobie pochodzi, czy lepiej niech stoi całą zimę bez odpalania,



czekam na wszelkie sugestie z waszej strony.
 
 
 
marasss2
Kierowca Skutera


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 525
Skąd: STAROGARD GD
Wysłany: Pią Sty 15, 2010 16:30   

Z moich doświadczeń jak auto stoi to się psuje i podejrzewam że nie tylko ja to zauważyłem.Lepiej wyjeżdzać raz czy dwa na tydzień i zrobić te 10 km niż ma cały czas stać trzeba też pamiętać że zbyt krótkie trasy też nie służą silnikowi.
 
 
Krzysztof
moderator



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 14807
Skąd: Starogard Gdański
Wysłany: Pią Sty 15, 2010 17:06   

to wiem, a jeszcze gorzej że to diesel, niestety teraz jak popadało śniegiem to w ogóle mi sie już nie chce wyprowadzać jej z garażu,
 
 
 
Zinek
Maniak Resoraków



Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 25
Skąd: Starogard Gdański
Wysłany: Sob Sty 16, 2010 01:54   Re: Długi zimowy przestój auta

Krzysztof napisał:
Jak dobrze przetrwać zimę czy auto regularnie odpalać i niech sobie pochodzi, czy lepiej niech stoi całą zimę bez odpalania,


Temat przerabiany przez niejednego właściciela klasycznego Mercedesa... :P

Że umyty i "wypsikany" to połowa sukcesu (podwozie i wnętrze błotników umyte Kärcher 'em???)

Co jakiś czas (raz na tydzień) auto musi ! być odpalane, do osiągnięcia temperatury roboczej (80-90 st. C).

Jeżeli masz długi garaż możesz pojeździć sobie do przodu i do tyłu (przeruszanie łożysk, skrzyni biegów i hamulców) i poprzechylaj trochę samochód (aby popracowały amortyzatory).

Największym problemem w czasie zimy są wszelkiego rodzaju elementy gumowe - po prostu szybciej parcieją. Dobrze jest zabezpieczyć je silikonem w "szpreju".

Mam nadzieje, że trochę pomogłem.

Pozdrawiam.
 
 
Krzysztof
moderator



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 14807
Skąd: Starogard Gdański
Wysłany: Sob Sty 16, 2010 16:23   

auto odpalone wczoraj i bez problemu, do temperatury roboczej doszedłem ale trochę pogazaowałem sobie :D a co tam.

Dodge mojej zony tez stoi w zaspach :D pech normalnie że taka zima przywaliła ale on nie pa problemów z niczym tam się wsiada po dwóch tygodniach odpala i jedzie nie patrząc na nic :D tylko paliwo pochłania :D
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 11